Jeśli z różnych powodów obawiasz się zabiegów z użyciem igły, to metoda botox-like będzie idealnym rozwiązaniem. Na nasze szczęście nowoczesna medycyna i kosmetologia mają naprawdę ogromny wybór i jeszcze więcej sposobów na walkę ze starzeniem się skóry. Zanim sięgniemy po bardziej inwazyjne metody, możemy zacząć od dopasowanych do naszych potrzeb profesjonalnych zabiegów bez użycia igły, a dodatkowo dopełnić całość pielęgnacją domową. Dzięki użyciu wyspecjalizowanych metod wprowadzania bogatych substancji, zabieg potrafi dać efekty niczym po użyciu tradycyjnego botoxu. Dla tych z Was, którzy stosują botox w jego powszechnie znanej formie, zabiegi z serii botox-like również mogą okazać się świetnym dopełnieniem efektów, podtrzymując jego działanie na skórze. Więcej o tej metodzie przeczytacie dalej, także zachęcamy do lektury i przekonania się o jej szerokim zakresie zalet. 

Co tak naprawdę kryje się pod nazwą botox-like? 

Dzięki poszerzającemu się rynkowi możliwości na zatrzymanie się starzenia i pomocy w utrzymaniu młodego wyglądu naszej skóry, zostały opracowane metody tak zwane botox-like, znane też pod nazwą anty-aging. To nic innego jak bardzo wyspecjalizowana pielęgnacja, która wbrew pozorom wcale nie jest taka skomplikowana. Obecne metody pozwalają nam na użycie substancji w postaci serum, kremów czy też masek. Nie wymagają od nas narażania się na wprowadzanie tych składników do skóry poprzez iniekcję, więc są szyte na miarę potrzeb osób, które do tych igieł są nie przekonane lub zwyczajnie się ich boją. Zabiegi te charakteryzują się również tym, że mogą nam pokazać jakie mniej więcej efekty uzyskamy przy użyciu popularnego botoxu. Pozwolą nam również utrzymać i przedłużyć jego efekt już po skorzystaniu z niego.

Botox-like, czyli zabieg dający podobne efekty bez użycia igły. 

Zabiegi botox-like, czyli co wybierać? 

Jedną z substancji używanych w tego typu zabiegach są peptydy biomimetyczne. Cieszy się ona prawdopodobnie największym uznaniem w zwalczaniu efektów starzenia się skóry. Sekret w jej działaniu polega na naśladowaniu naturalnych substancji, które zarządzają metabolizmem naszych komórek. Docelowo więc pobudza produkcję kwasu hialuronowego, elastyny oraz kolagenu. Taka mieszanka pobudzająca pomaga spłycić zmarszczki, poprawia elastyczność skóry i zwiększa możliwości jej naprawy oraz zwiększa odporność na uszkodzenia. Tego typu zabiegi z użyciem peptydów biomimetycznych znajdziemy w nowoczesnych gabinetach kosmetycznych czy klinikach medycyny estetycznej. Znajdziecie je również u nas pod nazwą peptydowy peeling biomimetyczny dermaquest w pakiecie z gwarancją zadowolenia.

Substancje aktywne w zabiegach

Kolejną substancją, która pomoże na uzyskać bardzo zadowalające efekty jest argirelina. Jest ona często stosowana w różnych zabiegach w gabinetach kosmetycznych. Pomaga ona przede wszystkim ochronie przed skurczami mięśni, które mają ogromny wpływ na powstawanie zmarszczek mimicznych. Skierowana jest też do osób, które mają tak zwane zmarszczki palacza oraz kurze łapki wokół oczu. Tak jak wcześniej wymienione peptydy biomimetyczne, argirelina pobudza nasz organizm do produkowania zwiększonej ilości kolagenu oraz elastyny. Te z kolei mają ważny wpływ na wygląd naszej skóry.

Wiele badań oraz opinii zadowolonych użytkowników argireliny potwierdzają jej dobroczynne działanie. Największą zaletą jest tutaj chyba uzyskanie świetnych efektów w stosunkowo niedługim czasie. Znajdziemy ją w wielu kremach, możemy też szukać jej w serum czy maskach. Ważne jest jednak, aby pamiętać że najlepsze efekty da połączenie pielęgnacji domowej z profesjonalną. Warto zainteresować się zabiegami z użyciem argireliny, a w naszym przypadku oferujemy użycie go wraz z kwasami AHA, które dają natychmiastowy efekt wygładzenia skóry.

Warto również wspomnieć o włączeniu do pielęgnacji takich substancji jak matrixyl, kwasów AHA oraz wyżej wspomnianej argireliny. Ich działanie przeciwzmarszczkowe jest podobne jak w przypadku użycia czystego retinolu. Niezależne badania wykazały wzrost syntezy kolagenu typu I o 212%, kolagenu typu IV 327% i kwasu hialuronowego o 267%. Co jest niesamowicie spektakularnym wynikiem. Jest to wystarczająca zachęta, aby spróbować zabiegów z tej serii. Pod czujnym okiem specjalisty, dobierającego ich częstotliwość stosownie do naszych indywidualnych potrzeb. Z kolei liczby te pozwalają nam na zaliczenie Matrixylu do jednej z najlepiej radzącej sobie ze zmarszczkami substancji obecnej na rynku. Działa ona na głębokich warstwach skóry, a jak wiemy, wszystko co się dzieje w środku naszego organizmu, ma duży wpływ na nasz zewnętrzny wygląd.

Botox-like, czyli zabieg dający podobne efekty bez użycia igły. 

Czy więc warto stosować zabiegi botox-like i czy spełnią one oczekiwania każdej skóry? 

Dzięki odkryciom nowoczesnej medycyny estetycznej w połączeniu z kosmetologią, otrzymaliśmy wyżej wymienione sposoby na utrzymanie młodego wyglądu skóry, ale również na utrzymanie jej w zdrowym, dobrym stanie. Wachlarz możliwości jest tutaj na tyle szeroki, że spokojnie da się dobrać coś specjalnie dobranego pod każdy typ skóry. Nie każdy zabieg nadaje się dla każdego. Dlatego też najlepiej jest udać się do dobrego specjalisty, który dokładnie, profesjonalnie oraz mocno indywidualnie podejdzie do nas oraz naszych oczekiwań. I z czystym sumieniem doradzi nam wybór odpowiedniej pielęgnacji. Eksperymentowanie na nas samych może mieć bardzo negatywne skutki. Dlatego zachęcamy do skorzystania z wiedzy osób, które znajdą się na temacie. Takie osoby znajdziecie również w naszym zespole, więc zachęcamy do kontaktu z nami  w celu umówienia konsultacji.