Przedłużanie rzęs – co powinnaś wiedzieć, zanim zdecydujesz się na zabieg?

Sztuczne rzęsy nadają wyrazistości i pięknie podkreślają oczy, dodając im głębi. To właśnie dlatego dzisiaj decydujemy się na przedłużanie rzęs nie tylko na specjalne okazje, ale również na co dzień. Wybierać możemy spośród różnych metod, których efektem mogą być spektakularnie długie rzęsy doskonałe na wielkie wyjścia albo te iście naturalne, idealne do pokreślenia swojej atrakcyjności każdego dnia.

Rodzaje sztucznych rzęs

Magnetyzujące spojrzenie można uzyskać poprzez przedłużanie rzęs przy wykorzystaniu różnego rodzaju włosków. Aktualnie do tych najpopularniejszych zaliczają się sztuczne rzęsy z norek, rzęsy jedwabne oraz syntetyczne. Jak je wybierać? Które są idealne dla Ciebie? Sprawdź sama.

Jeśli stawiasz na naturalność, nie chcesz też zbytnio obciążać swoich naturalnych rzęs, wybierz te jedwabne. Stworzone są z protein naturalnego jedwabiu. Mają lekki skręt, dają efekt delikatnego podkręcenia, najbardziej zbliżonego do rzęs naturalnych. Wykorzystując ten rodzaj rzęs, nie trzeba rezygnować z codziennych czynności, takich jak na przykład pływanie. Są więc doskonałe na lato.

Rzęsy z norek powstają z futra norek syberyjskich. Dają naturalny efekt, są nieco mocniej podkręcone niż te jedwabne. Również nie obciążają naturalnych rzęs. Rzęsy z norek są droższe, mogą też uczulać. Ich przeciwniczkami są panie, które negują noszenie naturalnych futer. Niektóre kobiety potwierdzają także, że na rzęsy z norek niekorzystnie wpływają warunki atmosferyczne. Przy zmiennej temperaturze przedłużanie rzęs 1:1 może nie wyglądać efektownie, ponieważ zdarza się, że takie rzęsy znacznie się prostują.

Do wyboru są jeszcze rzęsy syntetyczne. Ich cena jest podobna do tych jedwabnych. Nie wyglądają jednak tak naturalnie. Są bardziej błyszczące, nadają się przede wszystkim dla kobiet, które chcą mocno podkreślić oko i liczą na spektakularny efekt. Warto jednak dodać, że to rzęsy syntetyczne są najbardziej odporne na wszelkie niekorzystne czynniki. Nie powinny decydować się na nie panie, których naturalne rzęsy są cienkie i słabe, bo ich przedłużanie rzęsami syntetycznymi jeszcze bardziej je obciąży.

Przedłużanie rzęs  – najczęściej stosowane techniki 

Jeśli zależy Ci na naturalnym efekcie, wybierz przedłużanie rzęs 1:1. Ta metoda polega na doklejeniu jednej rzęsy sztucznej do jednej naturalnej. Taki zabieg nie obciąża rzęs, ale ładnie je zagęszcza. Kolejna metoda to 2:1, która polega na doklejaniu dwóch rzęs sztucznych do jednej naturalnej. Efekt jest wtedy jeszcze bardziej wyrazisty. Aby nie obciążać naturalnych rzęs, stosuje się w tym przypadku najczęściej rzęsy z norek, które są najlżejsze. Dostępna jest też metoda 3:1, która polega na doklejeniu trzech rzęs sztucznych do jednej naturalnej. I w tym przypadku zwykle stosuje się rzęsy z norek. Coraz większą popularnością cieszy się także tzw. metoda objętościowa, która polega na doklejaniu kępek sztucznych rzęs. Najczęściej są to rzęsy jedwabne albo z norek, bo te są lekkie, cienkie i dają najbardziej naturalny efekt.

Jeśli jednak z jakiegoś powodu nie jesteś przekonana do zabiegu przedłużania, a chcesz zadbać o swoje naturalne rzęsy, które teraz są cienkie, proste i niezbyt długie, możesz zdecydować się też na laminowanie rzęs. To keratynowy lifting rzęs, który odżywia je, przyciemnia, pogrubia i podkręca. Zabieg wystarcza na maksymalnie dwa miesiące, nie obciąża rzęs. Do tego można je malować, korzystać z basenu, sauny oraz prowadzić wszelką inną dotychczasową aktywność.

Na jaki efekt możesz liczyć?

W zależności od wybranej metody przedłużania rzęs oraz rodzaju samych rzęs finalny efekt będzie inny. Możesz liczyć na naturalne zagęszczenie rzęs albo długie rzęsy o spektakularnym podkręceniu. Musisz pamiętać, że bez względu na wybraną technikę, zabieg przedłużania rzęs należy powtarzać średnio co 3 tygodnie. Musisz na to poświęcić za każdym razem od 1,5 do 3 godzin. Cena uzupełniania (co 3 tygodnie) jest niższa od ceny pierwotnego przedłużania rzęs. Z całą pewnością wszystko to jest jednak warte rezultatów.  Koniec z codziennym malowaniem rzęs, a potem żmudnym demakijażem. Koniec z zalotką i rozmazywaniem się maskary. Twoje rzęsy będą od teraz wyglądać idealnie w każdych warunkach. Ta opcja sprawdzi się nie tylko na wakacjach, podczas których nie chcemy zaprzątać sobie głowy makijażem. To świetne rozwiązanie również na co dzień, kiedy nie mamy czasu na codzienny make up.