Nie da się ukryć, że obecnie tatuaże są wyjątkowo modne, zwłaszcza w przypadku osób młodych. Większość nastolatków, którzy decydują się na pamiątkę w postaci niewielkiego obrazka, znaku graficznego bądź kilku literek już po paru latach skutecznie wertują Internet w poszukiwaniu skutecznej, a zarazem taniej metody ich usunięcia.
Na szczęście technika ciągle idzie do przodu. Obecnie coraz większą popularnością cieszy się laserowe usuwanie tatuaży za pomocą lasera Q-switch firmy Alma Lasers.
Urządzenie działa w oparciu o efekt fotoakustyczny. Można powiedzieć, że sama zasada działania nie jest trudna – laser uderza w barwnik rozbijając go na malutkie cząsteczki. Stan zapalny, jaki tworzy się w organizmie, zmusza makrofagi do całkowitej eliminacji barwnika, a tym samym my żegnamy się z uciążliwym dla nas tatuażem. Można śmiało powiedzieć, że całość jest nie tylko skuteczna, ale również bardzo bezpieczna.
Jak długo trwa laserowe usuwanie tatuażu za pomocą lasera Q-switch? Zdecydowanie jeden zabieg to za mało, by pozbyć się całości barwnika z naszego organizmu. Zależnie od wielkości tatuażu, jego grubości oraz koloru, składu chemicznego barwnika oraz głębokości umiejscowienia może to być od dwóch nawet do sześciu czy dziesięciu zabiegów. To, ile zabiegów będzie wymagane zależne jest nie tylko od wielkości, ale również głębokości tatuażu, jakości barwników oraz użytych kolorów.
Laserowe usuwanie tatuaży wspomnianą metodą jest o tyle dobre, że praktycznie nigdy nie wywołuje powikłań. Wszystko zależy oczywiście od jakości sprzętu. Z dumą możemy przyznać, że w naszym instytucie J’adore posiadamy najwyższej klasy, zaawansowany technologicznie laser Q-switch. Zabiegi przeprowadzane są niemal ze stuprocentową skutecznością w sterylnych, a zarazem komfortowych dla klienta warunkach.